#Konflikty Zbrojne On-Line#                         "...Wszystkie wojny są wojnami domowymi, ponieważ wszyscy ludzie są braćmi..."













Konflikty Zbrojne Numer 11 | Lipiec 2005                                                        poprzednia strona | spis treści | następna strona
Jak ukryć Kanał Sueski?


Autor tekstu: Julek


    12 lutego 1941 roku do Trypolisu w Libii przyjechał generał Rommel razem ze swoimi wojakami z Afrika Korps. Jego celem było odparcie Brytyjczyków, którzy ostro pogonili Włochów przez pustynię oraz następnie przekroczenie Kanału Sueskiego i zdobycie pól naftowych na Bliskim Wschodzie. 24 marca 1941 roku Rommel uderzył. Zaskoczeni Brytyjczycy zaczęli gonić, ale tym razem w stronę powrotną ku granicy Egiptu. Już wkrótce zwycięska Afrika Korps miała przekroczyć granicę Egiptu i zająć Kanał Sueski. Jeszcze trochę i w zasięgu Luftwaffe znajdzie się ta ważna droga morska, dzięki której Brytyjczycy oszczędzają masę pieniędzy, nie musząc płynąć dookoła Afryki. Jednak Kanał Sueski ma tylko 60 metrów szerokości i 12 głębokości. Wystarczy dość silny nalot i statki będą musiały opływać Przylądek Dobrej Nadziei. Postanowiono zakamuflować Kanał Sueski, a zadania tego miał się podjąć Jasper Maskelyne.


Jasper Maskelyne w czasie pokoju był znanym magikiem i iluzjonistą. Gdy 1 września 1939 roku wybuchła wojna postanowił zgłosić się do wojska i tam wykorzystać swe umiejętności. W połowie 1940 roku spotkał się z profesorem Lindemannem i zaprezentował swoje pomysły: "Efekty, jakie mogę wykreować na polu walki, są nieograniczone! Mogę stworzyć armaty tam, gdzie ich nie ma i zbudować statki widma pływające po morzach. Mogę ustawić na polu całą armię i uczynić samoloty niewidzialnymi." Kilka tygodni po tej rozmowie Maskelyne został powołany do armii brytyjskiej. Wysłano go do Kairu, gdzie dowództwo nie wiedziało, co począć z porucznikiem-magikiem. W końcu jednak w początkach września 1941 roku major Barkas przyjął go do swojej sekcji kamuflażu. Niedługo później Barkas oznajmił, że ma dla magika zadanie - ukryć Kanał Sueski. Maskelyne odparł:

- Ukryć go? Rany myślałem, że coś trudniejszego!

Na początek Maskelyne obleciał razem ze swoim kolegą z zespołu zwanego później "gangiem magików" teren nad Kanałem Sueskim i obejrzał jego umocnienia, na które składało się kilka starych dział przeciwlotniczych ustawionych w najbardziej newralgicznych punktach tejże drogi morskiej. Od tej pory rozpoczęła się mordercza praca. Maskelyne próbował jednej sztuczki za drugą, ale nic z tego nie wychodziło. Jednak, kiedy chciał już zaniechać tejże pracy i powiedzieć dowództwu, że nie da rady, wpadł na genialny pomysł. Chciał on przy pomocy reflektorów oślepić bombardierów Luftwaffe, którzy próbując przebić wzrokiem przez oślepiające światło wyrzucą bomby daleko od celu. Okazało się jednak, że znajdujące się reflektory w Egipcie są słabej mocy, a ponadto jest ich bardzo mało. Jednak dzielny magik się nie załamał i postanowił zwiększyć moc dotychczasowych dzięki metodzie intensyfikowania światła, która polegała na połączeniu dwudziestu czterech małych blaszanych zwierciadeł w wygiętej stalowej ramie, która otaczała soczewki lamp. Dzięki temu uzyskano efekt, że z jednego zwykłego reflektora wychodzą, aż dwadzieścia cztery strumienie, z których każdy pokrywał taki obszar nieba jak zwykły, a ponadto sięgał 14 kilometrów w niebo. Dodatkowo postanowiono, aby każdy z dwudziestu czterech reflektorów mógł być szybko obracany, dzięki czemu na niebie pojawiały się szybko wirujące oślepiające koła. Jednak czy teoria oślepienia się sprawdzi? Tego nikt nie był pewny, aż do czasu przeprowadzenia próby. Nad ciemną pustynią dzielny magik jako pasażer transportowca RAF-u wleciał w miejsce, które wybrano na próbę. Wtedy włączono reflektor. Nagle ciemna noc przemieniła się w jasny dzień. Pilot i pasażerowie zostali oślepieni do takiego stopnia, że pilot stracił kontrolę nad samolotem, który zaczął szaleńczo wirować w dół. i dopiero tuż przed katastrofą pilot odzyskał kontrolę.


Jakiś czas później reflektory stanęły na wybrzeżach kanału. Mimo licznych nalotów Luftwaffe żadna bomba nie spadła na Kanał Sueski. Zasłona świetlna świetnie zadziałała. Kanał został "ukryty".


Bibliografia: William Breuer "Tajne epizody II wojny światowej"

Konflikty Zbrojne Numer 11 | Lipiec 2005                                                        poprzednia strona | spis treści | następna strona