„Maria Antonina – niebezpieczne związki królowej” Michela de Deckera, to kolejna książka z cyklu biografii wielkich ludzi, przedstawiająca losy bohaterki w przystępnej beletrystycznej formie. Książka zaczyna się od krótkiego rozdziału dotyczącego młodości przyszłej królowej Francji i skupia się głównie na jej pobycie na dworze wersalskim.

Maria Antonina pochodziła z Austrii i była córką Marii Teresy. Jej związek z Ludwikiem XVI, który ich rodzice zawarli, gdy tamci byli nastolatkami, odgrywał bardzo ważną rolę polityczną, gdyż miał znaczenie dla bezpieczeństwa i równowagi politycznej w Europie. Małżeństwo to było tak ważne, że gdy tylko Maria Antonina przeszła pierwszą menstruację, jej matka natychmiast napisała pilny list do króla Francji, powiadamiając go, że żona jego wnuka osiągnęła już zdolność do prokreacji. Początkowo lud był jej przychylny, jednak później usposobił się do niej negatywnie. Królowa była posądzana o przesadną rozrzutność i romanse. Przykładem jest tutaj choćby słynna „afera naszyjnikowa”. Maria Antonina ostatecznie padła ofiarą Rewolucji Francuskiej – została ścięta, mając niecałe czterdzieści lat.

Czytając książkę Deckera, możemy przenieść się w świat salonów ówczesnej Francji, poznając prawa i mechanizmy jakimi rządziło się życie w Wersalu. W ten wielki świat, w którym trzeba było lawirować pomiędzy polityką, intrygami i wielkimi pieniędzmi, gdzie trzeba było zwracać uwagę na każdy ruch, dostaje się młodziutka Maria Antonina. Jest w obcym kraju, czuje się samotna. Poznajemy osobowość Marii Antoniny, która przedkładała zabawy i psoty nad naukę, czego efektem były braki w wykształceniu. Rysuje się więc postać buntownicza, nie do końca pasująca do dworskiego życia, która będąc w Wersalu, spróbuje zmienić wiele na francuskim dworze.

Książka jest dobrze napisana, czyta się ją lekko i przyjemnie, tym bardziej, że wzbogaca ją wiele anegdot, z którymi rzadko można się spotkać w biografiach Marii Antoniny. Przykładem jest tutaj choćby pierwszy rozdział – „Chcę poślubić Mozarta” – w którym przedstawione jest spotkanie tych dwojga, będących jeszcze dziećmi, oraz zabawne perypetie z tym spotkaniem związane. Poza tym dla mnie osobiście wielkim atutem jest to, iż autor wplata w tekst fragmenty zabawnych, często wyssanych z palca przez lud (ale na pewno oddających antypatię poddanych do królowej) kupletów, piosenek, pamfletów i zabawnych wierszy dotyczących jej osoby i pożycia małżeńskiego, które notabene nie było udane. Przez to posądzana była o romanse, a nawet przypisywano jej, że dzieci, które urodziła, pochodziły z nieprawego łoża.

Minusem jest tutaj ostatni rozdział, według mnie psujący całą książkę. Czytelnikom proponuję go po prostu ominąć. Rozdział ów, zawierający fantastyczny element bajkowy, nie pasuje do całej książki utrzymanej w stylu powieści historycznej. Opisuje spotkanie królowej z świętym Piotrem, który wpuszcza ją do raju, skąd obserwuje ona to, co się dzieje z Francją po jej śmierci. Wiem, że autor nie chciał zakończyć książki zgonem królowej, lecz wzbogacić jej treść opisem tego, co się działo później. Ukazanie tego, co działo się po śmierci bohaterki, jest rzeczą jak najbardziej pożądaną, jednak autor mógł to zrobić w zwykłym narratorskim opisie.

Czytanie powieści o losach Marii Antoniny sprawia dużo radości, zwłaszcza tym, którzy interesują się historią osiemnastego wieku. Michel de Decker nakreślił w książce wzruszający i barwny portret wyjątkowej postaci, która znalazła się w centrum życia politycznego osiemnastowiecznej Francji. Czytając tą biografię w przystępnej beletrystycznej formie, możemy poznać życie jednej z kobiet pochodzącej z najwyższych kręgach ówczesnego świata, życie pełne chwil szczęśliwych ale i także przykrych, które nie omijają nawet największych ludzi.