Stany Zjednoczone nie prowadzą w tej chwili żadnych rozmów ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi dotyczących sprzedaży na Bliski Wschód samolotów wielozadaniowych F-35 Lightning II. Niemal równo dwa lata temu zastępca szefa sztabu amerykańskich sił powietrznych generał Stephen Wilson zapowiadał gotowość Amerykanów do rozpoczęcia takich negocjacji. Teraz temat powrócił przy okazji targów Dubai Airshow.

Podsekretarz obrony do spraw zakupów Ellen Lord powiedziała, że oba kraje koncentrują się na rozmowach dotyczących modernizacji emirackich F-16.

– Nie było żadnych poufnych spotkań w sprawie F-35 dla ZEA – stwierdziła Lord na spotkaniu z dziennikarzami. – Nie będzie też żadnych rozmów na ten temat w tym tygodniu. Emiratom zależy na F-16, więc rozmawiamy na temat modernizacji F-16.

Z wypowiedzi podsekretarz stanu nie wynika jednoznaczne stanowisko Stanów Zjednoczonych w sprawie sprzedaży samolotów piątej generacji do ZEA. Administracja Baracka Obamy zdecydowanie odrzucała taką możliwość, ale jak już wskazano, w 2017 roku istniała teoretyczna szansa na rozpoczęcie negocjacji. Amerykanie cały czas niepokoją się o bezpieczeństwo samolotów stacjonujących w niebezpiecznym i niestabilnym politycznie rejonie świata.

Dwa lata temu razem z informacją o możliwej sprzedaży do ZEA F-35 pojawiła się również wiadomość o zainteresowaniu tego państwa modernizacją około osiemdziesięciu będących już na uzbrojeniu myśliwców F-16E/F. Koszt pakietu modernizacyjnego szacowano na 1,6 miliarda dolarów. Nie wiadomo, jakie zmiany miałyby być wprowadzone w samolotach.

Zobacz też: Delegacja z ZEA w bazie izraelskich F-35?

(defensenews.com)

US Air Force / Staff Sgt. Michael B. Keller