Amerykańskie wojska lądowe poinformowały o podpisaniu kontraktu na zakup bezzałogowych systemów rozpoznawczych PD-100. Wartość umowy wynosi niespełna 40 milionów dolarów, zaś dostawy rozpoczną się już niebawem. Dokładnej liczby zamówionych urządzeń nie podano, ale być może do rąk żołnierzy amerykańskich trafi nawet dwa tysiące PD-100.

Nie jest to pierwszy kontrakt US Army na miniśmigłowce tego typu. W maju 2018 roku zamówiono sześćdziesiąt sztuk za jedyne 2,6 miliona dolarów. Wszystkie już dotarły do użytkownika. W połowie stycznia Francuzi również pozyskali nieujawnioną liczbę bezzałogowców dla wojsk lądowych. W ubiegłych latach zmawiali je również Brytyjczycy z myślą o wyposażeniu w środki rozpoznania kontyngentu stacjonującego w Camp Bastion w Afganistanie.

Black Hornet Nano to urządzenie rozpoznawcze o wymiarach 10×2,5 centymetra, zaprojektowane i wyprodukowane przez norweskie przedsiębiorstwo Prox Dynamics. Pozwala na wykonywanie zdjęć o wysokiej rozdzielczości i przekazuje je w czasie rzeczywistym na palmtopy znajdujące się na wyposażeniu żołnierzy.

System sterowania miniśmigłowców jest hybrydowy. Steruje się nimi bezpośrednio za pomocą minijoysticka albo poprzez wykorzystanie systemu GPS – wówczas poruszają się po wcześniej zaplanowanej trasie. Dodatkową zaletą jest możliwość operowania w każdych warunkach atmosferycznych. Ich zasięg to jedynie jeden kilometr.

Drony te są przeznaczone w szczególności dla plutonów rozpoznawczych mających bliską styczność z przeciwnikiem ukrywającym się między innymi w budynkach. Urządzenia pomagają w zorientowaniu się w uzbrojeniu i rozlokowaniu przeciwnika. Prędkość maksymalna Black Horneta Nano wynosi 35 kilometrów na godzinę, długotrwałość lotu – 30 minut, a jego masa to 16 gramów.

Zobacz też: Stany Zjednoczone kupią dwie baterie Żelaznej Kopuły

(defenseworld.net)

Corporal Daniel Wiepen / MOD