Na rozpoczynających się właśnie letnich igrzyskach olimpijskich nie zabraknie przedstawicieli amerykańskich sił zbrojnych. Największe nadzieje wiązane są ze strzelcami.

Reprezentacja w tych dziedzinach składa się z sześciu wojskowych i dwu współmałżonek. Sportowcy pochodzą z Jednostki Strzelców Wyborowych US Army (USAMU). Duże nadziej są wiązane z obrońcą złotego medalu w skeecie z igrzysk w Pekinie, sierżantem Vincentem Hancockiem. Kolejnym obrońcą medalu i rekordu świata z Pekinu jest sierżant Glen Eller startujący w trapie podwójnym. Poważne są także szanse medalowe w strzelaniu z pozycji leżącej, gdzie będą ze sobą rywalizować sierżanci Eric Uptagrafft i Michael McPhail.

USAMU została powołana przez prezydenta Eisenhowera w roku 1956. Oficjalnie celem jednostki było podniesienie umiejętności strzeleckich pośród amerykańskich żołnierzy. Jednak tradycja USAMU głosi, że faktycznym celem prezydenta było zebranie reprezentacji strzeleckiej zdolnej pokonać Rosjan na igrzyskach w Melbourne. Celu nie udało się osiągnąć i w klasyfikacji medalowej Amerykanie ponieśli sromotną klęskę (1:8). Od tamtej pory wiele się zmieniło i żołnierze USAMU odnieśli liczne sukcesy olimpijskie.

(army.mil)