Rząd Chorwacji i turecki koncern Aselsan zawarły kontrakt na dostawę zdalnie sterowanych stanowisk ogniowych SMASH. Jest to pierwsza umowa na sprzedaż tego typu uzbrojenia z Turcji do innego państwa NATO i Unii Europejskiej.

W grudniu ubiegłego roku stocznia Brodosplit ze Splitu wygrała konkurs na budowę pięciu patrolowców dla chorwackiej straży wybrzeża. Zwycięski projekt przewiduje jednostki długości 42 metrów, uzbrojone w jedno zdalne stanowisko z działkiem kalibru 30 milimetrów, dwa stanowiska wyposażone w ręcznie obsługiwane karabiny maszynowe 12,7 milimetra oraz cztery stanowiska dla strzelców z ręcznymi wyrzutniami rakiet przeciwlotniczych. Koszt zakupu pięciu SMASHy wynosi 4,2 miliona euro.

Alelsan ma już pewne doświadczenie w projektowaniu zdalnie sterowanych stanowisk strzeleckich, do tej pory powstały dwa takie systemy: STAMP z karabinem maszynowym 12,7 milimetra oraz STOP z działkiem kalibru 25 milimetrów. SMASH powstał w ciągu niecałych dwóch lat i zyskał już opinię bardzo celnego. Uzbrojenie stanowiska stanowi działko napędowe MK44 Bushmaster II kalibru 30 milimetrów naprowadzane na cel przy pomocy głowicy opto-elektronicznej HASG. Zamiennie SKASH można wyposażyć w karabiny maszynowe kalibrów  7,62 i 12,7 milimetra lub granatnik automatyczny 40 milimetrów.

(navyrecognition.com, fot. materiały promocyjne Aslesan)