Dzisiaj rozpoczął się nowy rozdział w stosunkach dyplomatycznych między Turcją i Izraelem. Na ręce prezydenta Re’uwena Riwlina listy uwierzytelniające złożył nowy turecki ambasador w tym państwie. Oznacza to, że pierwszy raz od sześciu lat stosunki dyplomatyczne między obu państwami wchodzą na najwyższy poziom.

Oficjalne rozpoczęcie urzędowania przez Kemala Okema, wcześniej doradcy premiera do spraw polityki zagranicznej, oznacza tym samym zakończenie procesu normalizacji stosunków międzypaństwowych. Z kolei izraelski ambasador w Turcji Eitan Naeh rozpoczął urzędowanie w zeszłym tygodniu, wręczając listy uwierzytelniające prezydentowi Erdoğanowi.

Podczas oficjalnej ceremonii, która odbyła się w dzisiaj rano w Jerozolimie, Riwlin pogratulował nowemu ambasadorowi objęcia urzędu tureckiej. Następnie złożył kondolencje w związku z sobotnim atakiem terrorystycznym w Stambule, który pochłonął życie ponad 40 osób. – Życie ludzkie jest wartością świętą. Terror jest terrorem niezależnie od tego, gdzie do niego dochodzi: w Brukseli, Paryżu, Stambule, Jerozolimie lub Kairze. Naszym obowiązkiem jest silnie się jemu przeciwstawić – podkreślił prezydent Izraela.

Na koniec podziękował Erdoğanowi za pomoc w walce z pożarami, które trawiły izraelskie terytorium i wyraził przekonanie, że mianowanie dwóch ambasadorów będzie nowym rozdziałem w historii relacji obu państw. Głowie izraelskiego państwa wtórował Okem, który stwierdził, że Turcja i Izrael będą wspólnie walczyć z wszelkimi formami terroryzmu, niezależnie od ich pochodzenia i celów.

Do gwałtownego pogorszeniu turecko-izraelskich stosunków międzypaństwowych doszło wiosną 2010 roku po ataku izraelskich komandosów na statki tak zwanej Flotylli Wolności. Turecka organizacja pozarządowa Humanitarian Relief Foundation próbowała pomóc Palestyńczykom w Strefie Gazy. Tel Awiw podejrzewał jednak, że na pokładach może być przemycana broń dla Hamasu. Początkowo próbowano zatrzymać flotylle innymi metodami niż siłowa. Zakończyły się one niepowodzeniem i wówczas doszło do rajdu, w wyniku którego na pokładzie statku „Mavi Marmara” śmierć poniosło ośmiu obywateli Turcji.

Zobacz też: Tureckie próby normalizacji stosunków z Syrią

(jpost.com; fot. Free Gaza movement, na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 2.0 Generic)

Free Gaza movement, na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 2.0 Generic