Rosyjskie Ministerstwo Obrony jest zainteresowane kupnem rodzimej produkcji pojazdów opancerzonych wysokiej mobilności SPM-2 GAZ-233036 Tigr. Wcześniej zgłoszono chęć zakupu modelu rozwojowego z tej rodziny pojazdów. Mowa tutaj o wozie WPK-233114 Tigr-M produkowanym przez rosyjski Arzamasskij Maszinostroitielnyj Zawod.

Druga z wymienionych maszyn została po raz pierwszy pokazana na wystawie Interpolitex-2010 w Moskwie w dniach 26-29 listopada 2010 roku. W porównaniu z poprzednią wersją, wzmocniono opancerzenie, co czyni ten egzemplarz bardziej odpornym na wybuchy min. Ponadto został wyposażony w system ochrony przed zagrożeniami NBC (nuklearnymi, biologicznymi i chemicznymi), który zapewni wykrywanie, ostrzeganie oraz osobistą ochronę żołnierzy.

Tigry są produkowane od 2005 roku. Do tej pory pojazdy te nie znajdowały się w łaskach resortu obrony. Polegano raczej na licencjonowanej produkcji włoskich opancerzonych pojazdów patrolowych LMV65. Przy wyborze kierowano się przede wszystkim lepszą ochroną balistyczną. Rosyjski sprzęt przegrywał ze względu na właściwości przeciwminowe i przeciwodłamkowe.

Jednak obecna zamiana w myśleniu o rodzimym sprzęcie powoduje zwiększenie zainteresowania maszynami z rodziny Tigr. Rosyjski wicepremier, Dmitrij Rogozin zaznaczył, iż że nie jest pożądane, aby polegać na zagranicznym uzbrojeniu. Taka polityka jest szkodliwa dla krajowych producentów, a ponadto nie obejmuje transferu technologii. Zapowiedział również zintensyfikowanie pomocy dla firm obsługujących kontrakty rosyjskiego resortu obrony.

Pojazdy Tigr używane są natomiast za granicą, w tym w państwach afrykańskich. W 2012 roku kilka sztuk trafiło na wyposażenie armii Republiki Kongo, a rok wcześniej cztery egzemplarze znalazły się w służbie wojska Gwinei. Poza tym, nieliczne egzemplarze tych maszyn używane są przez siły policyjne w Armenii oraz Mongolii. Natomiast maszyny testowe zostały dostarczone do Brazylii oraz Indii.

(en.rian.ru)