Królewskie Tajlandzkie Siły Zbrojne wyasygnowały nowe środki budżetowe na zakup kolejnych czołgów dla wojsk lądowych. Na nowe maszyny Tajowie przeznaczą około dziewięciu miliardów bahtów (255 milionów dolarów) w ciągu trzech lat (2016–2018). Jak się więc okazuje, ministerstwo obrony znalazło trzecią drogę w dążeniu do wzmocnienia wojsk pancernych.

Początkowo Bangkok zamówił czterdzieści dziewięć czołgów podstawowych T-84M Opłot od Ukraińców. Ci jednak nie dostarczają sprzętu na czas. W związku z tym z czasem pojawiły się plotki, które sugerowały rychłą rezygnację z Opłotów. Potem oliwy do ognia dolały media, powołując się na wypowiedzi wyższych urzędników wojskowych, i twierdząc, że w zamian Tajlandia zakupi czołgi od Rosjan (zobacz: Tajowie mogą zrezygnować z dostaw Opłotów).

Z czasem jednak zastępca tajlandzkiego ministra obrony generał Udomdej Sitabutra zdementował pogłoski, jakoby Bangkok był zainteresowany zakupem jakichkolwiek czołgów od Kremla. Stanowczo zaprzeczył spekulacjom medialnym o potencjalnych rozmowach dotyczących nabycia czołgów T-90MS i T-14 Armata.

Obecnie okazuje się, że równolegle do dostaw ukraińskich Opłotów rozpisany zostanie całkiem nowy przetarg na pięćdziesiąt jeden wozów pancernych. Rzecznik tajskich wojsk lądowych pułkownik Winthai Suvaree oświadczył, że armia rozważy wszystkie możliwe opcje przed podjęciem ostatecznej decyzji. Nowe czołgi podstawowe zastąpią stare amerykańskie M41A3, noszące przydomek „Walker Bulldog” na cześć generała Waltona Walkera, który zginął podczas wojny koreańskiej w wypadku Jeepa w 1950 roku. Leciwe pojazdy służą tajskim wojskom lądowym od czasów wojny wietnamskiej.

M41 miały być zastąpione czołgami T-84M Opłot, ale problemy z terminowym wywiązywaniem się z realizacji zamówień doprowadziły ro rezygnacji Tajów z podpisywania nowej umowy międzyrządowej i rozpisania przetargu. W szranki staną prawdopodobnie trzy typy czołgów podstawowych: rosyjski T-90S, koreański K1A1 (na zdjęciu) i chiński VT-4 (MBT 3000).

(armyrecognition.com; fot. SGT CHRISTOPHER KAUFMANN, USA)