Sudański Ludowy Ruch Wyzwolenia-Północ (SPLM-N) ogłosił jednostronne zawieszenie broni na całym obszarze kontrolowanym przez rebeliantów. Decyzja posiadających liczne bazy w Kordofanie bojowników ma być gestem dobrej woli, mającym przyspieszyć przekazanie władzy w ręce rządu cywilnego. Zakaz prowadzenia walk ma potrwać do 31 grudnia 2019 roku i obowiązuje wszystkie oddziały należące do SPLM-N.

Przywódca grupy, Abdelaziz El Hilu, ogłosił, iż zawieszenie broni ma być respektowane przez wszystkich dowódców polowych. Odtąd nie wolno im przeprowadzać operacji ofensywnych. Podejmowanie walki dozwolone jest jedynie w przypadku samoobrony.

Deklarację ogłoszono podczas szczytu w Dżubie, na którym przedstawiciele rządzącej Sudanem junty prowadzą negocjacje z opozycją i grupami paramilitarnymi. Władze Sudanu Południowego i inni przywódcy afrykańscy starają się stworzyć warunki sprzyjające wynegocjowaniu układu mającego określić warunki oddania przez wojskowych władzy w Chartumie cywilom.

Jednostronne zawieszenie broni zostało przyjęte z zaskoczeniem i radością przez Sudańczyków. Przedłużający się kryzys w Sudanie związany jest z chaosem po odsunięciu od władzy Umara al-Baszira i przejęciem kontroli w państwie przez wojsko.

Zobacz również: Unia Afrykańska zawiesiła Sudan w prawach członka

(dabangasudan.org)

Sudan Envoy, Creative Commons Attribution 2.0 Generic