Prezydenci dwóch światowych mocarstw spotkali się w ramach szczytu organizowanego przez państwa, które są członkami Współpracy Ekonomicznej Azji i Pacyfiku (APEC). Spotkanie to, które zostało zorganizowane w Hanolulu na Hawajach jest okazją do wielu spotkań między najwyższymi przedstawicielami państw oraz środowiskami dyplomatycznymi.

Dyskusja obu prezydentów skupiała się na wielu kwestiach dotyczących przede wszystkim sytuacji w Iranie, Afganistanie oraz Syrii. Jednak stanowiska USA i Rosji w tych sprawach nie do końca można uznać za zbieżne. Szczególnie zapalna pozostaje kwestia Iranu i jego programu nuklearnego. Zdaniem strony amerykańskiej nieodzowne będzie zastosowanie nowych sankcji międzynarodowych, a stanowisko Rosji jest zgoła odmienne. Wydaje się, iż te dwa państw prędzej czy później spotkają się w Radzie Bezpieczeństwa ONZ celem przeanalizowania właśnie tej kwestii.

Najwięcej dyskusji obaj panowie poświęcili sprawie tarczy antyrakietowej. Prezydent Miedwiediew powiedział po spotkaniu, iż stanowiska amerykańskie i rosyjskie nie są tożsame w tej kwestii i potrzebne będą dalsze rozmowy pomiędzy ekspertami i dyplomatami obu krajów.

Ustalenie jednakowego stanowiska w tej sprawie wydaje się być bardzo odległe. NATO chce systemu w pełni niezależnego. Natomiast Federacja Rosyjska opowiada się za systemem połączonym z pełną interoperacyjnością i tworzącym wspólną architekturę bezpieczeństwa.

RIA Novosti, Reuters