Zjednoczone Emiraty Arabskie porzuciły pomysł utworzenia w Somalilandzie wojskowej bazy lotniczej. Budowa lotniska już się rozpoczęła, ale zostanie ono przekształcone w cywilny port lotniczy. Przedstawiciele arabskiego państwa nie odnieśli się oficjalnie do tych informacji.

Według pierwotnego planu w zamian za możliwość utworzenia bazy w Somalilandzie Zjednoczone Emiraty Arabskie miały szkolić siły zbrojne tego państwa, nieuznawanego na arenie międzynarodowej. Budowa bazy lotniczej w portowym mieście Berbera rozpoczęła się w 2017 roku. Umowa zezwalająca Emiratom na korzystanie z lotniska została zawarta na trzydzieści lat.

Lotnisko będzie położone około 300 kilometrów na południe od ogarniętego wojną domową Jemenu. Emirackie siły zbrojne biorą udział w tym konflikcie w ramach szerszej koalicji pod kierownictwem Arabii Saudyjskiej. Wśród możliwych przyczyn porzucenia pomysłu utworzenia bazy lotniczej w Somalilandzie wymienia się chęć obniżenia napięcia między Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi a Iranem i światem zachodnim.

Zobacz też: ZEA przekazały Mauretanii samolot transportowy

(reuters.com)

US Air Force / Staff Sgt. Michael B. Keller