W piątek 2 lutego słowacki minister obrony poinformował, że prowadzone są rozmowy na temat pozyskania dla tamtejszych sił powietrznych samolotów F-16 i JAS 39 Gripen. Zastąpią one w służbie MiG-i-29. Minister dodał, że do 29 czerwca przedstawi gabinetowi ostateczne analizy dotyczące obu opcji.

Nie ujawniono żadnych szczegółów dotyczących liczby samolotów ani ich pochodzenia. Nie wiadomo więc, czy minister mówił o samolotach fabrycznie nowych czy używanych, ani jaka będzie forma ich pozyskania – zakup czy dzierżawa.

Graniczące ze Słowacją Węgry i Czechy używają szwedzkich Gripenów. Z tym drugim państwem Słowacja ma nawet podpisaną umowę o wspólnej obronie przestrzeni powietrznej. Tak więc pozyskanie Gripenów mogłoby ułatwić szkolenie pilotów, serwisowanie samolotów i ogólną współpracę. Natomiast granicząca ze Słowacją od północy Polska używa F-16 i wstępnie zastanawia się nad pozyskaniem kolejnych egzemplarzy.

W tej chwili podstawą słowackich sił powietrznych jest dwanaście MiG-ów-29. Umowa z Rosją na ich serwisowanie kończy się jesienią 2019 roku. Nawet jeśli Słowacji uda się dokonać ostatecznego wyboru nowych samolotów jeszcze w tym roku, niezbędne będzie jej przedłużenie, ponieważ na dostawy myśliwców czeka się kilkanaście miesięcy.

Zobacz też: Węgry i Czechy rozważają wspólną eskadrę Gripenów

(reuters.com)

Milan Nykodym, Czech Republic, Creative Commons Attribution-Share Alike 2.0 Generic