Bell jest przekonany, że jeszcze w trakcie najbliższego lata V-280 Valor osiągnie zakładaną prędkość 280 węzłów (518 km/h). Maszyna testowa jak do tej pory osiągnęła 190 węzłów. W czasie prób w roli maszyny towarzyszącej wykorzystywany jest odrzutowiec L-39 Albatros, ponieważ śmigłowce nie mogą latać tak szybko jak V-280.

Pierwszy lot V-280 odbył się w grudniu 2017 roku i od tej pory maszyna wylatała trzydzieści godzin. Kilka lotów było już realizowanych ze śmigłami ustawionymi poziomo. Próby odbywają się w Amarillo, gdzie znajduje się fabryka Bella, ale jeszcze w tym roku zostaną przeniesione do Fort Worth. Za sterami V-280 zasiadało już dwóch pilotów wojskowych.

V-280 jest demonstratorem technologii rozwijanym w ramach programu Future Vertical Lift. Producent jest bardzo pewny siebie i uważa, że Valor już teraz mógłby przejść do fazy rozwoju i produkcji, skracając o cztery lata proces wyboru nowej maszyny. Faza badania technologii ma się zakończyć w 2019 roku. Kilkanaście miesięcy później powinien rozpocząć się oficjalny przetarg na dostawcę FVL, z pierwszymi dostawami zaplanowanymi na początek lat trzydziestych.

Rywalem V-280 jest Sikorsky-Boeing SB-1 Defiant, ale rozwój tej maszyny jest opóźniony i nie wykonała ona jeszcze swojego pierwszego lotu.

Zobacz też: Bell chce opracować bezpilotową wersję V-280

(flightglobal.com)

Bell Helicopter