Ukraińskie przedsiębiorstwo Ukroboronprom poinformowało o rozpoczęciu poligonowych testów ogniowych czołgu T-72AMT, po raz pierwszy zaprezentowanego w sierpniu 2017 roku. Na ukraińskich poligonach wypróbowano już różne tryby prowadzenia ognia i różne typy pocisków, w tym Stuhna-P i Kombat. Według źródeł państwowych czołg jest zdolny niszczyć opancerzone cele w odległości pięciu kilometrów, zaś próby to tej pory mają przebiegać bezproblemowo.
Uzbrojenie główne, czyli armata kalibru 125 milimetrów, uzupełnione jest zdalnie sterowanym przeciwlotniczym karabinem maszynowym kalibru 12,7 milimetra. W czołgu zainstalowano celownik 1K13-49 Nieman, zapożyczony z T-72B, dysponujący zdolnością naprowadzania pocisków przeciwpancernych Kombat o zasięgu pięciu kilometrów.
Pocisk naprowadzany jest półautomatycznie w wiązce laserowej. Główną jego częścią jest tandemowa głowica bojowa, która pozwala na penetrację do 550 milimetrów pancerza osłoniętego kostkami ERA. Niektóre źródła oceniają tę wartość na 750 milimetrów. Za rozwój tego pocisku odpowiada Derżawne Kyjiwśke konstruktorśke biuro Łucz.
Zobacz też: Poważne problemy Opłotów
(informacja prasowa)
