Indyjski rząd polecił BrahMos Aerospace, producentowi naddźwiękowych pocisków manewrujących BrahMos, zintensyfikować działania marketingowe. Lista potencjalnych klientów obejmuje już szesnaście państw.

Na czele stawki znajduje się Wietnam. Rozmowy rozpoczęto podczas niedawnej wizyty ministra obrony Manohara Parrikara w Hanoi. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze kontrakt zostanie podpisany pod koniec bieżącego roku. Oprócz Wietnamu do grona pewnych klientów w Nowym Delhi zalicza się jeszcze: Indonezję, Republikę Południowej Afryki, Chile i Brazylię. Wśród innych państw zainteresowanych BrahMosami wymienia się jeszcze Malezję, Tajlandię i Zjednoczone Emiraty Arabskie.

Warto zauważyć, że w gronie potencjalnych klientów prym wiodą państwa, podobnie jak Indie, skonfliktowane z Chinami. Ekspansywna polityka Pekinu w Azji Południowo-Wschodniej wraz z rozbudową chińskiej floty rozbudziły w regionie zainteresowanie pociskami przeciwokrętowymi, zwłaszcza takimi zdolnymi do poważnego uszkodzenia lotniskowców. Nawet jeżeli nie wszystkie potencjalne kontrakty zostaną sfinalizowane i tak dojdzie do poważnych zmian na światowym rynku handlu bronią. Dzięki BrahMosowi i Tejasowi Indie zamierzają przestać być największym globalnym importerem uzbrojenia i wejść do grona liczących się eksporterów.

(reuters.com, fot. One half 3544, via Wikimedia Commons)

One half 3544, domena publiczna