Rosyjska agencja prasowa TASS poinformowała, że w maju 2020 roku ma ruszyć budowa śmigłowcowców desantowych przeznaczonych dla Wojenno-morskogo Fłota. Co istotne, okręty mają powstać w stoczni Zaliw w Kerczu, na okupowanym przez Rosję Krymie. TASS powołuje się w tej sprawie na dwa anonimowe źródła w przemyśle stoczniowym.

Okręty mają mieć wyporność 15 tysięcy ton, czyli nieznacznie mniej niż francuskie okręty typu Mistral. Takie zresztą jest ich przeznaczenie: mają wypełnić lukę po Mistralach, które Rosja chciała kupić ponad cztery lata temu, a które ostatecznie – właśnie w następstwie nielegalnej aneksji Krymu – przekazano Egiptowi.

Nowe śmigłowcowce mają być w stanie zabrać na pokład co najmniej dziesięć śmigłowców różnych klas i rozmiarów. Będą też dysponować dokiem dla barek desantowych. Stocznia Zaliw jest w stanie konstruować statki i okręty o długości do 300 metrów.

Obie jednostki mają być budowane równolegle. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pierwsza z nich zostanie przekazana marynarzom do końca roku 2027.

Na tym niestety kończą się – i tak nieoficjalne – informacje podawane przez TASS. Nie wiadomo, jakie ma być oznaczenie projektu, nie podpisano też jeszcze umowy ze stocznią. Ma to nastąpić dopiero za kilka miesięcy. Jeśli jednak doniesienia się potwierdzą, będzie to dowód, iż skoro Rosjanie są skłonni budować na Krymie o znaczeniu strategicznym (i prestiżowym), czują się na okupowanym półwyspie coraz pewniej.

Zobacz też: Pokazano model lotniskowca proj. 11430E Łamantin

(tass.ru)

US Navy / Mass Communication Specialist 2nd Class Rafael Martie