We wtorek 25 kwietnia zakończył się proces kongijskich rebeliantów z grupy M23 oskarżonych między innymi o nielegalne przekroczenie granicy oraz posiadanie broni bez wymaganych zezwoleń. Przewód sądowy nie trwał długo, ponieważ oskarżeni niemal natychmiast przyznali się do winy, prosząc o niską karę.

Czterdziestu trzech bojowników skazanych zostało na karę do dwóch lat pozbawienia wolności za nielegalne przekroczenie ugandyjskiej granicy. Sześciu dodatkowo otrzymało kary w wymiarze roku więzienia za posiadanie broni bez zezwolenia. W chwili zatrzymania u partyzantów znaleziono pięć pistoletów maszynowych oraz jeden ciężki karabin maszynowy PK. Po ogłoszeniu wyroku pouczono skazanych, że w ciągu czternastu dni mogą złożyć apelację. Wydaje się jednak, że jest to mało prawdopodobne.

Oddział którego dotyczył proces wkroczył do Ugandy 22 lutego 2017 roku w dystrykcie Kisoro, gdzie w okolicy Busanzy zostali aresztowani przez służby porządkowe.

Zobacz też: Rebelianci M23 atakują w Ugandzie

(observer.ug)

VOA, public domain