W sobotę w bazie Dyess w Teksasie odbyła się uroczystość reaktywacji 489. Grupy Bombowej. Będzie to pierwsza jednostka Dowództwa Rezerwy USAF wyposażona w bombowce B-1B Lancer.

Oryginalnie Grupa została powołana do życia w 1943 roku i uczestniczyła w nalotach na Europę w czasie drugiej wojny światowej, jednak została rozwiązana już dwa lata po zakończeniu konfliktu. W jej szeregach służył podpułkownik Leon R. Vance – jedyny pilot B-24 odznaczony Medalem Honoru. W ceremonii reaktywacji wzięło udział kilku weteranów z drugiej wojny.

– To wspaniałe, że Siły Powietrze przywracają 489. Grupę. Nie mógłbym być bardziej dumny – powiedział weteran James Gilliland.

Dowódcą jednostki został pułkownik Denis A. Heinz, który został przniesiony z bazy Barksdale. – Jestem podekscytowany faktem bycia częścią dziedzictwa 489. Grupy – powiedział nowy dowódca – Czytając książki napisane przez jej byłych pilotów byłem pod wrażeniem ich umiejętności latania, walki i zwyciężania w ciężkich warunkach.

Reaktywacja 489. Grupy Bombowej jest częścią projektu mającego w pełni zintegrować lotnictwo służby czynnej, rezerwowe i gwardii Narodowej.

(foxnews.com, ktxs.com, fot. Maciej Hypś, konflikty.pl)