9 listopada o godzinie 17.30 w tczewskiej Fabryce Sztuk na ulicy 30 Stycznia 4 odbędzie się albumu „Mosty Tczewskie” autorstwa Łukasza Brządkowskiego i Przemysława Zielińskiego. Publikacja na stu stronach przedstawia historię obu mostów przez Wisłę, wzbogaconą archiwalnymi i współczesnymi fotografiami, planami oraz schematami konstrukcji.

Autorzy o albumie:

Od lat zastanawiał i dziwił nas fakt, że tczewskie mosty nie doczekały się monografii z prawdziwego zdarzenia. Owszem, mostowi drogowemu poświęcono sporą liczbę książek, pojedynczych rozdziałów w pozycjach szerzej traktujących o historii Tczewa, artykułów w pismach branżowych i prasie. Zasięg jednych był mocno ograniczony do naukowców i pasjonatów, inne z kolei skupiały się na hasłowym potraktowaniu dziejów zabytku i niekiedy efekciarskim wręcz pomyśle na publikację, kładącą nacisk na dawne – często wielokrotnie powielane – i współczesne ilustracje mostu. Zbyt nagminnie zdarzało się, że raz podana błędna informacja pojawiała się bezrefleksyjnie w kolejnych tekstach. W większości wydawnictw most kolejowy z kolei traktowano po macoszemu, uznając może, iż nie jest warty większej uwagi ze względu na skąpą liczbę materiałów – w porównaniu ze starszym sąsiadem – oraz zasadnicze zmiany w konstrukcji obiektu, która w znikomym stopniu przypomina dziewiętnastowieczny oryginał.

Dlatego też postawiliśmy sobie za cel napisać książkę, w której udałoby się zebrać całą dostępną wiedzę o tczewskich mostach. Tak, aby publikacja przez co najmniej kilka kolejnych lat broniła się zawartością, zarówno w sferze tekstowej, jak i ilustracyjnej, wykorzystując zdjęcia i pocztówki w większości dotąd niepublikowane. Moment na wydanie książki wypadł idealny. Po wielu latach starań realnych kształtów nabrały bowiem marzenia o odbudowie Mostu Tczewskiego i przywróceniu mu wyglądu z dnia, w którym przejechał po nim pierwszy pociąg. Dawny blask odzyskały już cztery ocalałe wieżyczki oraz trzy najstarsze przęsła przeprawy zaprojektowanej przez Carla Lentze. Lada dzień może ruszyć kolejny etap prac. Nie mamy wątpliwości, że ostatnie lata, oraz te nadchodzące, stanowią jeden z przełomowych okresów w dziejach zabytku. Na naszych oczach dzieje się historia, którą należy udokumentować. Czy podołaliśmy wyzwaniu? Niech ocenią to Czytelnicy!

W dniu promocji książkę będzie można nabyć w promocyjnej cenie 34,5 złotych. Dochód zostanie przeznaczony na stworzenie makiety obu mostów.

Dodajmy, że tczewskie mosty to nie tylko zabytki techniki, ale również miejsce, w którym rozpoczęła się druga wojna światowa – niemieckie bombardowanie nastąpiło wcześniej niż nalot na Wieluń czy ostrzał Westerplatte. O przebiegu walk o tczewskie mosty można przeczytać w naszym serwisie w artykule Przemysława Zielińskiego – jednego z autorów książki.

okładka tczewskie mosty

(Informacja prasowa)

Przemysław Zieliński