Ministerstwo obrony Finlandii poinformowało o powołaniu grupy roboczej, która zajmie się przygotowaniem przetargu na następcę samolotów wielozadaniowych F/A-18 Hornet. Wojska lotnicze Finlandii – Ilmavoimat – latają na Hornetach od 1995 roku. Perspektywę wymiany samolotów na nowsze określono na 2030 rok. Koszt operacji szacowany jest na blisko sześć miliardów euro.

Fiński resort obrony ma kilka opcji do rozważenia. Do tej pory nie określono typu i liczby maszyn, które Helsinki zamierzają zakupić. Nieoficjalnie mówi się o możliwym nabyciu, podobnie jak Norwegia, samolotów wielozadaniowych F-35. W grze pozostają również Gripen i Avanced Super Hornet. Ostatnią, lecz nie mniej interesującą, opcją jest modernizacja F/A-18 używanych obecnie. Na wybór maszyn będzie tez mieć wpływ strategia obronna Finlandii – i odwrotnie. Generał Jarmo Lindberg, głównodowodzący fińskich sił zbrojnych, stwierdził, że fińskiej przestrzeni powietrznej powinny bronić rodzime wojska lotnicze. Obecnie rozważa się trzy główne scenariusze. Według pierwszego Finowie nadal pozostaną neutralni i bronić się będą własnymi siłami. Drugi zakłada współdziałania w obronie przestrzeni powietrznej i terytorium z sąsiadującą Szwecją. Ostatni bierze pod uwagę wstąpienie do Sojuszu Północnoatlantyckiego, co obecnie wydaje się najmniej prawdopodobne.

(airrecognition.com; fot. bomberpilot na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 2.0)