Lightning II ma za sobą kolejny ważny etap prób w locie. Po raz pierwszy w historii australijska latająca cysterna KC-30A (czyli A330 MRTT) przekazała paliwo myśliwcowi F-35A.

W czasie testów na niebie Kalifornii wykonano w sumie pięćdziesiąt dziewięć kontaktów sztywnego przewodu tankującego ARBS z odbierakiem na grzbiecie kadłuba. Pięć z nich było tak zwanymi kontaktami mokrymi, czyli z przepływem paliwa. Łącznie w ciągu czterogodzinnego lotu przekazano 19 600 kilogramów nafty lotniczej. – Tankowanie w powietrzu ma kluczowe znaczenie dla zapewnienia naszym samolotom, naszym żołnierzom i naszemu sprzętowi zasięgu globalnego – powiedział generał broni Leo Davies, dowódca RAAF-u.

Tankowanie F-35 to również ważny krok dla KC-30A, które wciąż są nowinką w Królewskich Australijskich Wojskach Lotniczych i nie osiągnęły jeszcze statusu ostatecznej gotowości operacyjnej (Final Operational Capability). 33. Eskadra z bazy Amberley otrzymała pięć latających cystern w latach 2011–2012.

Australia postanowiła zastąpić starzejące się F/A-18A i F/A-18B siedemdziesięcioma dwoma F-35A, które trafią do baz Williamtown i Tindal. Dostawę pierwszych egzemplarzy zaplanowano na ostatnie miesiące 2018 roku.

(informacja prasowa; fot. Lockheed Martin)