W piątek 31 marca Rada Bezpieczeństwa ONZ podjęła decyzję o przedłużeniu mandatu misji MONUSCO w Demokratycznej Republice Konga. Jednocześnie zredukowano wielkość międzynarodowego kontyngentu z 19 815 do 16 215 żołnierzy. Amerykańska ambasador przy ONZ Nikki Haley stwierdziła, że jest dumna z jednomyślności członków Rady w przedstawionej sprawie.

Rezolucja określa również zasady rotacji oddziałów, a także rozszerza ich uprawnienia. Od tego momentu wojska działające pod egidą ONZ mogą interweniować na terenie całego kraju, a nie tylko pogrążonych w chaosie prowincjach wschodnich. Dokument wezwał również administrację prezydenta Josepha Kabili do ściślejszej współpracy z instytucjami międzynarodowymi i opracowaniu strategii wyjścia błękitnych hełmów z Demokratycznej Republiki Konga.

Posiedzenie Rady Bezpieczeństwa rozpoczęło się od uczczenia minutą ciszy pamięci dwojga zamordowanych niedawno w DRK ekspertów ONZ badających naruszenia praw człowieka: Michaela Sharpa Zaidy Catalan. Ostatnie starcia między siłami rządowymi a lokalnymi milicjami mogą, według międzynarodowych obserwatorów, nosić znamiona zbrodni wojennych które muszą zostać zbadane.

(aljazeera.com)

MONUSCO / Sylvain Liechti / CC BY-SA 2.0