Chińskie władze uchwaliły nowe przepisy, mające usprawnić ochronę obiektów wojskowych. Regulacje uwzględniają do pewnego stopnia także interesy wspólnot lokalnych.

Na akwenach pozostających pod kontrolą wojska zabroniono wszelkich form akwakultury, takich jak: wędkarstwo i żeglarstwo. Aktywności cywilne w żaden sposób nie mogą wpływać na szkolenie, gotowość bojową, czynności służbowe okrętów wojennych oraz ich poufność. Pojawiły się także zakazy wznoszenia wysokich budynków w pobliżu lotnisk wojskowych oraz przelotów na niskim pułapie w ich pobliżu. Kolejne zakazy dotyczą ewentualnego, mimowolnego zakłócania funkcjonowania wojskowych radiostacji i urządzeń elektronicznych. Ponadto dokładnie określono wreszcie znaczenie terminów: „zakazana strefa wojskowa” i „strefa pod zarządem wojskowym”.

Nowością są przepisy dotyczące powstawania nowych obiektów militarnych. Armia powinna przy inwestycjach uwzględniać ich wpływ na środowisko naturalne oraz lokalne potrzeby gospodarcze i społeczne. Wojskowi mają także konsultować się z władzami lokalnymi. Zupełną nowością jest zgoda na przekazywanie opuszczonych budynków do użytku cywilnego.

Te z pozoru oczywiste zmiany obrazują, jak niejasne były dotychczasowe przepisy. Ukazują także jakim problemem dla armii były działania partyjnych dygnitarzy, czy deweloperów, chcących zaimponować znajomym lub kontrahentom.

(globaltimes.cn)