Stojący na czele francuskich sił zbrojnych generał Pierre de Villiers dzisiaj rano zrezygnował ze stanowiska po kłótni z prezydentem Emmanuelem Macronem dotyczącej cięć budżetowych. Generał powiedział, że starał się utrzymywać wojsko w dobrym stanie mimo coraz większych cięć budżetowych, ale dłużej nie może tego robić.

– W tych okolicznościach nie mogę gwarantować sprawności sił zbrojnych, które są niezbędne do obrony Francji i Francuzów dzisiaj i jutro i do realizacji celów naszego państwa – powiedział generał de Villiers. Podkreślił przy tym duże zaangażowanie francuskiego wojska w walkę z islamistami w Afryce i na Bliskim Wschodzie oraz duży wysiłek związany z koniecznością patrolowania francuskich ulic.

Do starcia Macrona i de Villiersa doszło już w ubiegłym tygodniu, gdy na zamkniętym posiedzeniu parlamentu generał ostro zaprotestował przeciwko redukcji budżetu obronnego o 850 milionów euro, a na swoim Facebooku napisał: „Uważajcie na ślepe zaufanie… Ponieważ nikt nie jest bez wad, nikt nie zasługuje na ślepe poddaństwo”. Starający się ograniczyć wszelkie wydatki budżetowe prezydent odpowiedział generałowi publicznie: – Podjąłem decyzję [o cięciach budżetowych – przyp. red]. Jestem twoim szefem.

Wakat na stanowisku nie trwał długo, bo już po kilku godzinach ogłoszono, że nowym szefem sztabu generalnego został generał François Lecointre. Służył on w Sarajewie w czasie bałkańskiej wojny w latach dziewięćdziesiątych, a ostatnio dowodził misją szkoleniową Unii Europejskiej w Mali.

Prezydent Macron od momentu wygrania wyborów jest oskarżany o tendencje autorytarne. Z kolei on sam i jego otoczenie odpierają te ataki, twierdząc, że nie może dochodzić do sytuacji, w których ministrowie czy inni podwładni prezydenta wyrażają publicznie inne zdanie niż on. W sytuacjach publicznych wszyscy muszą trzymać się linii Pałacu Elizejskiego. Były komendant akademii wojskowej generał Vincent Desportes określił tę sytuację mianem zbliżonej do erdoganizmu, porównując zachowanie prezydenta Francji do autorytarnego przywódcy tureckiego.

(af.reuters.com, ap.org)

Remi Mathis via Wikipedia, Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported