Pod koniec maja zostanie podpisana rosyjsko-peruwiańska umowa przewidująca modernizację floty myśliwców MiG-29.

Celem prac będzie ulepszenie bliżej niesprecyzowanej liczby myśliwców, które niegdyś dostarczyła Białoruś. Około dwudziestu sztuk trafiło do południowoamerykańskiego państwa w 1997 roku. W 2008 roku Peruwiańczycy podpisali kontrakt, w ramach którego zmodernizowano osiem maszyn, podnosząc ich standard do modelu MiG-29SMT. Wszystkie prace ukończono w 2012 roku. Teraz nadszedł czas na resztę egzemplarzy.

Rosja i Peru podpisały porozumienie dotyczące wojskowo-technicznej współpracy w 2006 roku. Od tego czasu stosunki obu państw w dziedzinie obronności układają się bardzo dobrze.

Należy przypomnieć, że w 2011 roku Rosja dostarczyła dwa uderzeniowe Mi-35 w nietypowym malowaniu i sześć maszyn Mi-171Sz. Przybliżona wartość kontraktu wyniosła 250 milionów dolarów. Natomiast w zeszłym roku Rosjanie wypełnili wart 20 milionów kontrakt, który przewidywał odnowienie śmigłowców Mi-25.

Co więcej, Peru szuka również kolejnego dostawcy śmigłowców, które przydałyby się do operacji wojskowych przeciw organizacjom terrorystycznym oraz grupom handlującym narkotykami. Jako potencjalnego dostawcę obok Francuzów i Amerykanów wymienia się właśnie Rosjan, oferujących Mi-35.

Peruwiańczycy rozważają także zakup stu czołgów T-90S, które przynajmniej w części zastąpią obecnie funkcjonujące prawie trzysta przestarzałych T-55. Z tego tytułu Rosjanie zdecydowali się zostawić prototypowy egzemplarz czołgu, aby wziął udział w testach przydatności do służby.

(en.rian.ru)