Przedstawiciele marokańskich sił powietrznych zwrócili się do Lockheeda z zapytaniem o możliwość dostarczenia dwunastu samolotów wielozadaniowych F-16V. Maroko chce kupić tylko samoloty jednomiejscowe.

Od 2011 roku Maroko posiadało w uzbrojeniu dwadzieścia cztery F-16C/D, ale w 2015 roku jedna maszyna została utracona w wypadku. Samoloty były wykorzystywane w czasie walk w Jemenie i Iraku.

Plany zakupu F-16V są podyktowane chęcią częściowego wyrównania sił z sąsiednią Algierią, która w ostatnich latach zakupiła w Rosji dużo sprzętu lotniczego. Ponadto taki zakup pozwoli wycofać ze służby część najstarszych myśliwców F-5E, które były kupione w latach siedemdziesiątych i nigdy nie były modernizowane. Dzisiaj maszyny te latają rzadko i nie nadają się do pełnienia dyżurów obrony powietrznej.

Zakup myśliwców musi być jeszcze uzgodniony na szczeblu politycznym. Negocjacje z Departamentem Obrony prowadzi osobiście szef sztabu marokańskiego lotnictwa. Maroko ma duże szanse na uzyskanie zgody na zakup myśliwców, ponieważ jest najwierniejszym sojusznikiem Stanów Zjednoczonych w Afryce Północnej i od lat zaopatruje się w uzbrojenie w tym państwie.

Zobacz też: Algieria zamawia Su-34

(avionslegendaires.net)

Ndunruh na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0