Korea Południowa pomyślnie przetestowała precyzyjnie kierowane pociski izraelskiej produkcji Spike NLOS. Były to pierwsze próby tego uzbrojenia od czasu rozmieszczenia w maju 2013 roku.

Wielofunkcyjne pociski rakietowe ulokowano na wyspach Paengnyŏng i Yŏnpyŏng na Morzu Żółtym. Potencjalnym celem Spike’ów jest północnokoreańska artyleria nadbrzeżna. Mają za zadanie odstraszać możliwy atak komunistycznego sąsiada, a ich rozmieszczenie stanowi część wysiłków Seulu na rzecz zwiększenia zdolności obronnych położonej zaledwie jedenaście kilometrów od wybrzeży Korei Północnej wyspy Yŏnpyŏng.

Naprowadzany satelitarnie Spike ma zasięg około dwudziestu kilometrów i masę własną siedemdziesięciu kilogramów. Pociski są przeznaczone do niszczenia zarówno podziemnych fortyfikacji, jak i ruchomych celów. Tym razem jeden z pocisków dokonał zniszczenia celu nawodnego, położonego około dwudziestu kilometrów na południowy zachód od wyspy Paengnyŏng. Likwidacja celu znajdującego się na morzu jest drugim tego rodzaju testem po marcowych próbach w Izraelu.

Strzelanie ze Spike’ów stanowiło jedynie element prowadzonych ćwiczeń. W przeddzień trzeciej rocznicy północnokoreańskiego ostrzału wyspy Yŏnpyŏng odbyły się szersze manewry nieopodal zachodniej granicy morskiej. Udział w nich wzięły wojska lądowe, marynarka wojenna, wojska lotnicze i piechota morska. Wspólnie przeprowadzono ćwiczenia o charakterze dowódczo-sztabowym i symulowaną obronę przed atakami Korei Północnej na wyspę Yŏnpyŏng.

(armyrecognition.com)