Koniec roku 2019 zbliża się coraz większymi krokami. Przypominać może o tym fakt, że już od kilku miesięcy możemy cieszyć się (lub nie) opublikowanym przez stronę internetową GlobalFirepower.com „prestiżowym”, wedle niektórych źródeł, dorocznym internetowym rankingiem państw najbardziej liczących się militarnie na arenie międzynarodowej.

Zaraz po publikacji raport wzbudził niezadowolenie wielu krajów, którym nie odpowiadało, że znajdują się na pozycjach niższych od krajów gorzej rozwiniętych gospodarczo lub wrogich im sąsiadów. Czy jednak interpretacje przedstawiane przez serwis jako militarne upadki i wzloty naprawdę zasługują na aż tak wiele emocji i na traktowanie ich jako wyroczni?

Jeśli wierzyć zapewnieniom anonimowych autorów, opracowania takie tworzone są od 2006 roku. Zestawienie nie opiera się wyłącznie na danych mających charakter ściśle militarny. Global Firepower wyjaśnia, że w celu prowadzenia rankingu bada pięćdziesiąt pięć różnych czynników, na które składają się między innymi: warunki geograficzne i ludność kraju, jego możliwości finansowe, przemysł, infrastruktura transportowa (drogi, lotniska, porty) czy zasoby ropy naftowej.

Czołówka klasyfikacji jest dość łatwa do przewidzenia. Państwem o największym na świecie potencjale sił zbrojnych wedle raportu na 2019 rok są Stany Zjednoczone, czemu, zdaniem serwisu, przysłużyła się silna presja ze strony innych mocarstw. Jako druga sklasyfikowana została Rosja, która, nie zważając na sankcje gospodarcze i inflację, rozwija swój potencjał dzięki rodzimemu przemysłowi zbrojeniowemu. Trzecie miejsce zajmują Chiny, w których autorzy rankingu zauważają ostatnio zwłaszcza duży wzrost możliwości marynarki wojennej.

Zdaniem twórców listy Japonia (na miejscu szóstym) umacnia swoją silną pozycję, a siły zbrojne Wielkiej Brytanii (z ósmą lokatą) muszą stawić czoła tendencji spadkowej. Pozostałe pięć państw pierwszej dziesiątki to: Indie, Francja, Korea Południowa, Turcja i Niemcy.

Polskę sklasyfikowano na 24. miejscu. Co może być powodem do zmartwień, jesteśmy za krajami takimi jak Indonezja, Egipt, Korea Północna, Tajwan i Wietnam. Co może być pretekstem do wzrostu naszej dumy narodowej, uplasowaliśmy się przed Arabią Saudyjską, Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, Szwecją, Norwegią czy Szwajcarią.

Ranking Global Firepower deklaruje się jako niezależny i skrupulatnie biorący pod uwagę wiele okoliczności. Zauważa, że potencjał obronny państwa może zwiększać przynależność do NATO. Nie uwzględnia jednak faktu posiadania przez niektóre wojska broni jądrowej. Ponoć premiuje armie za różnorodność uzbrojenia. Nie odejmuje zaś punktów za brak marynarki wojennej krajom, które nie mają dostępu do morza. Natomiast już stosowanie podziału na państwa „Pierwszego, Drugiego i Trzeciego Świata” wydaje się co najmniej niejasne i zastanawiające.

Nawet na pierwszy rzut oka zastrzeżenia może budzić też sama metodologia otrzymywania wyników. Przykładowo: Stany Zjednoczone według raportu posiadają aż dwadzieścia cztery lotniskowce. Nawet przy wzięciu pod uwagę jako lekkich lotniskowców wszystkich amerykańskich śmigłowcowców desantowych liczbę tę trudno uznać za wiarygodną.

W zestawieniu sił morskich nie przewidziano kategorii okrętu „krążownik”. Dlatego w przypadku danych o Wielkiej Brytanii w rubryce „fregaty” widnieje faktyczna liczba okrętów tej klasy, w danych odnośnie do USA jako liczba fregat (których US Navy obecnie nie ma) podana jest liczba krążowników, natomiast w danych dotyczących Rosji „fregatami” są najwyraźniej po części okręty obu tych klas.

Interesujące jest także zestawienie sił polskiego lotnictwa wojskowego. Według serwisu posiadamy dziewięćdziesiąt trzy myśliwce i tyle samo maszyn uderzeniowych. Zsumowanie wszystkich grup daje nam zaś zawrotną liczbę 469 samolotów wojskowych – taką, jaką mogliśmy mieć w czasach MiG-ów-21, Limów i Su-7, ale raczej nie dziś! Wszystko to razem sprawia, że ranking Global Firepower chyba warto traktować bardziej jako ciekawostkę niż jako miarodajne źródło naukowe.

Zobacz też: Ranking największych sił powietrznych w 2018 roku

(globalfirepower.com)

Rupal28, Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International