Wczoraj w pobliżu miejscowości La Palud-sur-Verdon doszło do katastrofy wojskowego śmigłowca Cougar. W jej wyniku śmierć poniosło sześć osób będących pracownikami firmy Eurocopter (piloci doświadczalni i inżynierzy). Helikopter, który wykonywał lot kontrolny w kanionie rzeki Verdon w południowo-wschodniej Francji, miał trafić do albańskiego odbiorcy.
Śmigłowiec spadł w pobliżu grupy turystów. Jeden z nich został lekko ranny w nogę.
Na miejscu znalazła się grupa dochodzeniowa, która bada możliwe przyczyny zdarzenia. Na tym etapie dochodzenia jedną z hipotez jest zaczepienie przez śmigłowiec o przewody elektroenergetyczne. Mogłoby to być spowodowane nieuwagą pilotów. Hipoteza ta koliduje z wypowiedzią jednego z dyrektorów Eurocoptera, który określił ich jako „zatwardziałych profesjonalistów”.
(defencetalk.com)