Holenderska minister handlu zagranicznego Lilianne Ploumen poinformowała tamtejszy parlament, że zakończyły się dostawy piętnastu samolotów wielozadaniowych F-16 Fighting Falcon do Jordanii. Transakcja przyniosła holenderskiemu budżetowi dochód w wysokości 76 milionów euro.

Ostatnie sześć myśliwców wystartowało z Holandii 25 października. Wszystkie samoloty to zmodernizowane F-16A/B MLU, które możliwościami bojowymi odpowiadają F-16C Block 50. Porozumienie o ich sprzedaży zostało zawarte już w 2013 roku. Holenderskie ministerstwo obrony wielokrotnie sprzedawało używane uzbrojenie ze swoich zapasów do państw arabskich.

Holenderskie F-16 zostały dogłębnie sprawdzone w działaniach na Bliskim Wschodzie. W latach 2014–2016, operując z Jordanii, wykonywały naloty na islamistów w Syrii i Iraku. Kolejny holenderski kontyngent lotniczy ma wrócić w ten rejon świata w przyszłym roku.

Zobacz też: Holandia przywraca zaawansowane możliwości swojego lotnictwa

(defense-aerospace.com)

Maciej Hypś, konflikty.pl