Jak podaje japoński dziennik Yomiuri Shimbun, rząd w Tokio jest zainteresowany oferowanymi przez General Atomics uzbrojonymi bezzałogowcami Predator C Avenger. Maszyny miałyby służyć Morskim Siłom Samoobrony do monitorowania aktywności chińskich okrętów wojennych w pobliżu wód terytorialnych Japonii i działań jednostek naruszających embarga nałożone na Koreę Północną.

Według informacji uzyskanej przez gazetę zapisy o możliwości zakupu bezpilotowców powinny pojawić się w planach budżetu obronnego do końca grudnia, zaś pierwsze maszyny mogłyby trafić do służby pod koniec następnej dekady. Avengery miałyby wypełnić lukę między bezzałogowymi Global Hawkami, których głównym zadaniem będzie ostrzeganie przed zagrożeniem ze strony pocisków balistycznych, a działającymi na mniejszych wysokościach samolotami patrolowymi P-3C Orion i Kawasaki P-1.

Odrzutowe Avengery mają być zdolne do wykonywania osiemnastogodzinnych lotów na wysokościach do 15 000 metrów z prędkościami do 740 kilometrów na godzinę, przenosząc bomby serii JDAM lub Paveway i pociski kierowane w komorze uzbrojenia i na sześciu węzłach zewnętrznych. Byłyby pierwszymi zakupionymi przez Japończyków bojowymi bezzałogowcami, a ich rolą byłoby ograniczenie liczebności obsługi i strat wśród personelu w razie konieczności podjęcia działań zbrojnych.

Zobacz też: Japońskie lekkie lotniskowce okiem eksperta RAND

(the-japan-news.com, ga-asi.com)

General Atomics