Samoloty transportowe C-130 należące do wojsk lotniczych Iranu zrzuciły zaopatrzenie do oblężonego od wielu miesięcy przez bojowników samozwańczego Państwa Islamskiego miasta Dajr az-Zaur we wschodniej części Syrii. Tym samym Iran dołączył do Rosjan, którzy już od jakiegoś czasu zaopatrują to miasto.

Teheran nie potwierdził, że przeprowadził taką operację, ale wszystkie okoliczności wskazują, że tak właśnie było. Nad Dajr az-Zaur bez wątpienia pojawił się C-130 (potwierdzają to nagrania wideo), a de facto jedynym krajem, który posiada te samoloty, ma bazy dość blisko, aby je wysłać nad Syrię, i mógłby to zrobić, jest Iran. Drugim kandydatem mógłby być Irak, ale irackie Herculesy są szare, a nie piaskowe. Samoloty dokonujące zrzutu można zobaczyć na filmie poniżej.

Nie wiadomo, ilu ludzi przebywa obecnie w Dajr az-Zaur. W ostatnim spisie powszechnym, w roku 2004, odnotowano blisko 212 tysięcy mieszkańców.

Zobacz też: Holendrzy będą walczyć w Syrii.

(janes.com; fot. Khashayar Talebzadeh, GNU Free Documentation License 1.2)

Khashayar Talebzadeh, GNU Free Documentation License 1.2