Dowódca wojsk lądowych Iranu, generał brygady Ahmad Reza Purdastan, zapowiedział kontynuację prac na rodzimym czołgiem podstawowym Zulfikar. Według zapowiedzi nowe wersje czołg mają „w pełni sprostać wymaganiom stawianym przez współczesne pole walki”.

W wywiadzie udzielonym agencji informacyjnej Fars Purdastan stwierdził: – Każdego dnia pracujemy nad nową wersją Zulfikara tak, aby poprawić efektywność czołgu na polu walki i w obronie naziemnej. – Reszta wypowiedzi generała powielała ten cytat, podkreślając konieczność modernizacji czołgu do światowych standardów. Nie jest to pierwszy wywiad dowódcy irańskich sił lądowych odnośnie Zulfikara, aczkolwiek w poprzednich zdradzał więcej szczegółów dotyczących prowadzonych aktualnie prac. W wywiadzie udzielonym w kwietniu tego roku poinformował o opracowaniu nowego systemu kierowania ogniem, pozwalającego na walkę z „najnowocześniejszymi czołgami świata”.

Zulfikar jest zaliczany do czołgów drugiej generacji; powstał w latach 90. z połączenia rozwiązań konstrukcyjnych radzieckiego T-72 (armata 125 mm, automat ładowania) i amerykańskich M-48/60 (podwozie). Do tej pory na uzbrojenie irańskich wojsk lądowych trafiły trzy wersje czołgu, oznaczone odpowiednio Zulfiqar-1, -2 i -3. Każda kolejna wersja zawierała nowe udoskonalenia, napędu, podwozia, uzbrojenia i opancerzenia. Nie jest znana dokładna liczba wybudowanych egzemplarzy.

Osobnym pytaniem jest, czy wypowiedzi generała Purdastan świadczą o rosnących obawach Iranu przed amerykańską inwazją lądową. Do tej pory większość doniesień na temat modernizacji sił zbrojnych Islamskiej Republiki dotyczyła obrony przeciwlotniczej.

(armyrecognition.com)