Indyjska armia poinformowała o przeprowadzeniu testu naddźwiękowego pocisku manewrującego BrahMos wyposażonego w nowe podzespoły. Opinie o rezultatach są podzielone.
W trakcie przeprowadzonego 29 lipca testu (była to 32 próba w ramach całego projektu), sprawdzano łącznie 25 nowych, opracowanych w Indiach podsystemów dla pocisku. Wśród nich znalazły się: nowy system napędowy, elementy konstrukcyjne oraz liczne podsystemy elektroniczne w tym system naprowadzania. Dyrektor ośrodka badawczego Chandipur gdzie prowadzono testy, Prasad, uznał rezultaty za całkowicie zadowalające. Armia jest już bardziej wstrzemięźliwa w swoich opiniach. Źródła wojskowe podają, że pocisk krótko po starcie zaczął wzbijać się pionowo w powietrze i spadł do morza nie osiągnąwszy wyznaczonego celu.
BrahMos jest naddźwiękowym pociskiem manewrującym o ograniczonej wykrywalności rozwiniętym we współpracy z Rosją. W prostej linii wywodzi się od rosyjskich przeciwskrętowych pocisków kierowanych P-800 Onyks/ Jachont projektowanych do zwalczania amerykańskich lotniskowców. Po nich odziedziczył Brahmos wykoś prędkość lotu sięgającą 2,8 Ma oraz głowicę bojową o masie 300 kg. Pocisk znajduje się już na wyposażeniu indyjskiej armii i marynarki wojennej, a do końca roku mają zakończyć się próby wersji lotniczej.
W kwietniu udane testy miała przejść specjalne „przeciwlotniskowcowa” wersja BrahMosa. Rozwój takiego wariantu pocisku jest związany oczywiście z budową floty lotniskowców przez Chiny. Duże zainteresowanie Brahmosem wyraził Wietnam uwikłany w spór z Chinami o wyspy na Morzu Południowochińskim.
(army-technology.com, thehindu.com)
