Lotnictwo hiszpańskich wojsk lądowych (FAMET) wznowiło regularne loty śmigłowców uderzeniowych Tigre. Maszyny uziemiono po lipcowej katastrofie niemieckiego Tigera w Mali, w której zginęli obaj członkowie załogi.
W następstwie wypadku Airbus rozesłał okólnik do użytkowników swojego śmigłowca uderzeniowego przyznający, że wobec trudności z ustaleniem przyczyn wypadku eksploatacja Tigera może być niebezpieczna. Niemieckie siły zbrojne anulowały zakaz lotów nałożony na Tigery dopiero pod koniec września.
Hiszpańskie maszyny zaprezentowały się publiczności już 12 października w defiladzie z okazji święta narodowego (tego samego dnia zginął pilot Typhoona). Wtedy jednak flota FAMET-u wciąż była zasadniczo uziemiona, a dowództwo uczyniło wyjątek – przy obostrzeniach dotyczących prędkości lotu i masy śmigłowca – ze względu na specjalną okazję.
Codzienne loty wznowiono niedawno. Na razie śmigłowce sprawują się bez zarzutu.
Zobacz też: Druga firma z USA kupuje Mirage’e F1. Tym razem hiszpańskie
(infodefensa.com)