Zastępca szefa sztabu francuskiej Armée de l’air, generał Frédéric Parisot, przyznał, że myśliwce wielozadaniowe Dassault Rafale pozostaną w służbie wojsk lotniczych i marynarki wojennej Francji mniej więcej do roku 2070. Na najbliższe pięćdziesiąt lat zaplanowano dla maszyn tego typu cztery kolejne fazy modernizacji po obecnie wprowadzanej do służby konfiguracji F3-R.

Rafale’e będą więc służyły obok myśliwca nowej generacji – opracowywanego właśnie w programie FCAS/SCAF wspólnie z Niemcami i Hiszpanią – o dziesięć lat dłużej, niż wcześniej zapowiadano. We wcześniejszych wypowiedziach samego Parisota jako moment wycofania Rafale’i wskazywany był rok 2060.

Konfiguracja F3-R obejmuje szereg zmian w wyposażeniu elektronicznym samolotu i jego integrację z nowymi typami uzbrojenia. Od teraz Rafale’e będą mogły przenosić między innymi pocisk powietrze–powietrze Meteor (pierwsze odpalenie zrealizowano w kwietniu 2015 roku) i bombę kierowaną AASM, a także zasobnik celowniczy Thales TALIOS. W nosie samolotu pojawił się radiolokator Thales RBE2 klasy AESA.

W ramach konfiguracji F4, która ma się pojawić w służbie w 2023 roku, wprowadzone będą modernizacje radaru RBE2 i zasobnika TALIOS. Planowana jest także integracja z pociskiem Mica NG.

We francuskich wojskach lotniczych służyć będzie docelowo 128 Rafale’i B/C. Do tego dochodzą czterdzieści trzy Rafale’e M w marynarce wojennej.

Zobacz też: Indie planują podwojenie zamówienia na Rafale’e

(janes.com, defensenews.com)

US Navy / Petty Officer 3rd Class Nathan T. Beard