Dwa tygodnie testów prowadzanych na F-35 przez holenderskich pilotów pokazały, że nowy myśliwiec może wymieniać ze starszymi samolotami znaczne ilości danych. Próby pod dowództwem pułkownika Alberta De Smita miały pokazać, czy F-35 może wymieniać dane z F-16A MLU i latającymi cysternami przy wykorzystaniu łącza Link 16.

Pułkownik powiedział, że F-35 może przekazywać do F-16 podstawowe dane na temat celów, zagrożeń i rozpoznania niemal w ten sam sposób, w jaki czyni to F-22. – Ilość otrzymywanych informacji jest bardzo obiecująca. Dzięki temu samoloty czwartej generacji mogą dysponować informacjami, których w innym razie by nie miały. Wszystko wskazuje na to, że będą mogły dzięki temu lepiej wykonywać swoje zadania – powiedział pułkownik De Smit.

Dodał on, że pełna ewaluacja wyników testów może potrwać kilka miesięcy. W próby były zaangażowane dwa, czasem trzy F-35 należące do Holandii i Wielkiej Brytanii, holenderskie F-16 i mała flota A-4, które symulowały samoloty przeciwnika. Test odbywały się w Kalifornii.

(reuters.com, fot. af.mil)