Problemy techniczne z myśliwcem F-15 spowodowały czasowe zamknięcie lotniska w Naha na Okinawie. Jako że lotnisko jest używane zarówno przez Japońskie Powietrzne Siły Samoobrony i przewoźników cywilnych, doszło do paraliżu ruchu lotniczego nad wyspą.
Około godziny 1.20 czasu lokalnego czwórka myśliwców F-15 szykowała się do startu, kiedy jednej z maszyn odpadło koło przedniego podwozia. Samolot utknął, blokując w ten sposób jedyny pas startowy. F-15 został odholowany przez służby naziemne, jednak ruch lotniczy wznowiono dopiero po godzinie trzeciej w nocy.
Lotnisko Naha jest używane wspólnie przez lotnictwo wojskowe i cywilne, dowożące turystów na wyspę, będącą jednym z głównych ośrodków turystycznych Japonii. Znaczenie bazy stale rośnie z racji jej bliskiego położenia do spornych z Chinami Wysp Senkaku. Według japońskiego ministerstwa obrony liczba alarmowych startów stacjonujących na Okinawie F-15 wzrosła od kwietnia do grudnia ubiegłego roku o siedemdziesiąt procent.
Zobacz też: Dwa razy więcej japońskich F-15 na Okinawie
(mainichi.jp)
