Cztery dni temu w Filipinach znalazła się para śmigłowców Leonardo AW159 Lynx Wildcat Mk 220 zamówionych przez tamtejszą marynarkę wojenną. Wiropłaty przybyły na pokładzie ciężkiego samolotu transportowego An-124.

Jak podaje Jane’s 360, powołując się na źródła w filipińskiej marynarce, Wildcaty – noszące numery boczne 440 i 441 – trafią do wyposażonej już w śmigłowce AW109E eskadry MH-40 stacjonującej w bazie imienia Danila Atienzy na wyspie Luzon. Ich głównym miejscem służby będą jednak nowe fregaty typu Jose Rizal budowane w Korei Południowej. Pierwsza z nich ma wejść do służby w 2020 lub 2021 roku.

Śmigłowce formalnie rozpoczną służbę 27 maja. Będą to pierwsze statki powietrzne w filipińskich siłach zbrojnych zdolne do zwalczania okrętów podwodnych. Podjęto również decyzję o uzbrojeniu ich w izraelskie pociski Spike NLOS, które wykorzystywane będą w charakterze pocisków przeciwokrętowych.

Za dwa śmigłowce z pakietem wyposażenia dodatkowego Manila zapłaciła około 110 milionów dolarów amerykańskich. Filipiny są drugim po Korei Południowej użytkownikiem eksportowym Wildcatów.

Zobacz też: US Army oddaje Filipinom dzwony zabrane w 1901 roku

(janes.com)

LPhot Joe Cater / Royal Navy / FRPU (E) Royal Navy