Według lokalnych mediów w środę, 27 sierpnia, duński parlament zatwierdził udział tego kraju w międzynarodowej kampanii przeciwko bojownikom Państwa Islamskiego. Wojskowy wkład państwa duńskiego ograniczy się do wysłania samolotu transportowego Hercules C-130-30J, na którego pokładzie znajdzie się około pięćdziesiąt pięć osób, w tym zespół logistyki i pracowników ochrony. Duńczycy dostarczą również broń, amunicję i inne towary wojskowe i niewojskowe do Iraku. Sprzęt przekażą kurdyjskim siłom walczącym z dżihadystami.

– Jestem zadowolony z tak szerokiego poparcia politycznego dla wkładu Danii w walkę z muzułmańskimi bojownikami w Iraku. Obecnie Państwo Islamskie jest jednym z największych – jeśli nie największym – zagrożeń dla społeczności międzynarodowej. Nasz wkład w trwające działania operacyjne będzie kroplą w morzu oczekiwań i nie doprowadzi do pokonania bojowników, ale z pewnością pomoże Irakijczykom w walce – powiedział duński minister spraw zagranicznych, Martin Lidegaard.

Dowództwa Lotnictwa Taktycznego oznajmiło, że Hercules C-130-30J należący do Królewskich Duńskich Sił Powietrznych (Flyvevåbnet) dziś rano wyleciał z bazy wojsk lotniczych Aalborg.

(armyrecognition.com, na zdjęciu Hercules C-130-30J należący do Królewskich Duńskich Sił Powietrznych, fot. Slaunger, via Wikimedia Commons, na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported)

Slaunger via Wikimedia Commons, Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported