Władze Azerbejdżanu odrzuciły wysuwane przez Iran oskarżenia o współpracę z izraelskimi szpiegami i współudział w zabójstwie irańskich naukowców, pracujących nad programem atomowym Republiki Islamskiej.

Rzecznik azerbejdżańskiego MSZ Elman Abdullajew nazwał oskarżenia Teheranu oszczerstwem i przywołał niedawny zatarg z sąsiadem, kiedy to aresztowano w Baku dwóch Irańczyków pod zarzutem przygotowywania zamachu na izraelskich notabli przebywających w Azerbejdżanie. Zdaniem Abdullajewa, działania Iranu są odpowiedzią na złożoną przez Baku skargę w tej sprawie.

Strona irańska wysłała wcześniej do ambasadora Azerbejdżanu w Teheranie notę dyplomatyczną, w której stawia swemu sąsiadowi zarzuty wspierania Mossadu w jego działaniach na terenie IRI.

Azerbejdżan pozostaje w dobrych stosunkach z Izraelem, któremu sprzedaje ropę naftową. Oba państwa rozwijają również współpracę militarną.
W Iranie żyje mniejszość azerbejdżańska, która liczebnie przewyższa populację 9-milionowej byłej republiki radzieckiej, co powoduje nieufność Teheranu zarówno do mniejszości, jak i do zdominowanego przez szyickich muzułmanów północnego sąsiada.

(www.hurriyetdailynews.com, www.kavkaz-uzel.ru)