Królewskie Tajskie Siły Powietrzne poszukują nowego samolotu transportowego. Głównymi konkurentami są amerykański C-130J Super Hercules i chiński Y-9.

Tajskie lotnictwo poszukuje następców używanych od 1980 C-130H. Super Hercules wydaje się naturalnym wyborem, zważywszy na obeznanie pilotów i obsługi technicznej z samolotami tej rodziny oraz istniejącą już infrastrukturę. Czynnikiem zniechęcającym może być jednak wykorzystywanie dostaw sprzętu przez Waszyngton do wywierania politycznych nacisków.

Takiego ryzyka nie ma w wypadku Chin, korzystniejsza zapewne będzie również cena. Y-9 jest najnowszą wersja rozwojową Y-8, wywodzącego się z Ana-12. Wadą chińskiej konstrukcji pozostaje jej mała popularność. Jedynym użytkownikiem Y-9 są chińskie siły powietrzne, a na zakup stosunkowo nielicznych Y-8 zdecydowały się w Azji jedynie Mjanma i Pakistan, ten ostatni w wersji wczesnego ostrzegania. Źródła w tajskim lotnictwie dodają, że może pojawić się jeszcze jeden konkurent, chociaż nie wskazują żadnej konkretnej konstrukcji.

(chinamil.com.cn, fot. Danny Yu na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International)