Podczas wystawy Seoul International Aerospace & Defense Exhibition (ADEX) 2019 południowokoreańskie przedsiębiorstwo Hanwha Defense zaprezentowało prototyp bojowego wozu piechoty AS21 Redback. 15 października – pierwszego dnia targów – stanowisko, na którym pokazywano pojazd, odwiedzili między innymi premier Korei Południowej Lee Nak-yeon i minister obrony Jeong Kyeong-doo.

Główny inżynier Hanwha Defense poinformował, że prototyp ukończono w ubiegłym miesiącu, a już w listopadzie rozpocznie on testy mobilności. Warto zauważyć, że pokazywany prototyp AS21 był pozbawiony zdalnie sterowanego modułu uzbrojenia.

AS21 Redback jest wariantem rozwojowym używanego od 2009 roku bojowego wozu piechoty K21, ale wydaje się, że jest to zupełnie inny pojazd. Waży 42 tony, czyli o 17 więcej w porównaniu z wersją bazową. Aby pomieścić większą liczbę żołnierzy, zwiększono jego długość, która teraz wynosi 7,6 metra. Hanwha Defense, biorąc pod uwagę wymagania australijskiego przetargu, stawia na wzmocnienie ochrony balistycznej i przeciwminowej we współpracy z izraelskim przedsiębiorstwem Plasan. Dodatkowo bwp ma być chroniony przez pancerz siatkowy.

Na pokład zabiera ośmiu żołnierzy desantu i trzyosobową załogę: kierowcę, dowódcę i strzelca. Napędzany jest turbodoładowanym silnikiem dieslowskim MTU MT 881 Ka-500 sprzężonym ze skrzynią biegów Allison X1100-5A3. Dzięki niemu może poruszać się z prędkością maksymalną 70 kilometrów na godzinę po drogach asfaltowych, zaś w warunkach terenowych – 40 kilometrów na godzinę. Powerpack znalazł zastosowanie również w armatohaubicach K9 Thunder. Pełny bak paliwa pozwoli na pokonanie około 520 kilometrów.

Modułowa wieża T-2000, która może być jako załogowa albo bezzałogowa, opracowana została przez izraelski Elbit i lokalne przedsiębiorstwo Electro Optic Systems. Można ją wyposażyć w aktywny system ochrony Iron Fist oraz nahełmowy system celowniczy dowódcy i kierowcy Iron Vision działający w technice rzeczywistości rozszerzonej. Za pośrednictwem czujników rozmieszczonych na zewnątrz pojazdu załoga będzie mogła „widzieć przez pancerz”.

Wieżę można zintegrować z armatami automatycznymi kalibru od 25 do 50 milimetrów: Bushmaster M242, Bushmaster Mk44, Rheinmetall Mk-30/2, Bushmaster Mk3. Uzbrojenie pomocnicze może stanowić karabin maszynowy 7,62 milimetra, na przykład MAG-58 lub M240. Na wieży może się znaleźć zdalnie sterowane stanowisko strzeleckie: R150 (z opcjonalną instalacją karabinów maszynowych kalibru 5,56, 7,62 lub 12,7 milimetrów), R400 (karabiny maszynowe 7,62 lub 12,7 milimetrów albo armata automatyczna kalibru 40 milimetrów) lub R600 (różne rodzaje uzbrojenia, w tym armaty automatyczne kalibru 30 milimetrów).

Dodatkowym uzbrojeniem jest znajdująca się po prawej stronie wieży wysuwana, odporna na wibracje, zdwojona wyrzutnia przeciwpancernych pocisków kierowanych z dwoma pociskami gotowymi do strzału, na przykład Spike’ami LR2 lub Javelinami.

AS21 Redback odniósł już ograniczony sukces, gdyż razem z Lynksem KF41 awansował do ścisłego finału w australijskim programie Land 400 Phase 3. Ostatecznie nie zaoferowano go w programie Optionally-Manned Fighting Vehicle (OMFV), w którego ramach Waszyngton pozyska następców bojowych wozów piechoty M2/M3 Bradley.

Warto przypomnieć, że Hanwha Defense jest również mocno zainteresowana uczestnictwem w programie Land 8112, w którym australijskie siły zbrojne mają pozyskać samobieżne armatohaubice. Do rywalizacji ma być wystawiona K9A1 Thunder, zmodernizowana wersja sztandarowego produktu.

Zobacz też: Problemów z Pumami ciąg dalszy

(shephardmedia.com, janes.com)

materiały prasowe Hanwha Defense